TRZY ETAPY DOJRZEWANIA DO BYCIA OSOBĄ, KTÓRA UMIE TWORZYĆ SZCZĘŚLIWE RELACJE I ŚWIADOMIE KIEROWAĆ SWOIM ŻYCIEM

 

 

W dążeniu do życia, w którym czujemy radość, satysfakcję, tworzymy szczęśliwe relacje, przechodzimy przez kolejne etapy dojrzewania. Te etapy bardzo dobrze opisał i nazwał w swojej książce 7 nawyków skutecznego działania Stephen Covey.

 

Tymi etapami są:

1. Zależność

2. Niezależność

3. Współzależność

 

ZALEŻNOŚĆ

Z zależnością mamy do czynienia jak tylko przychodzimy na świat. W pierwszym okresie życia jesteśmy całkowicie zależni od naszych opiekunów.  Jesteśmy zależni w najbardziej podstawowych czynnościach utrzymujących nasze życie. Ten stan w coraz mniejszym stopniu, ale utrzymuje się zwykle do okresu dojrzewania, czyli kiedy zaczynamy się stawać zbuntowanymi nastolatkami.

Właśnie objaw nastoletniego buntu jest zdrowym objawem, że młody człowiek chce zdobywać swoją niezależność. Chce coraz bardziej niezależnie myśleć, podejmować swoje własne niezależne decyzje. Chce zacząć zarabiać swoje własne pieniądze. Samemu decydować o tym jak spędza swój czas i z kim.

Brak chęci wyrobienia w sobie niezależności powinien być niepokojącym znakiem występowania jakiś ograniczeń w rozwoju czy obecności wewnętrznego lęku.

 

NIEZALEŻNOŚĆ

Osiągnięcie pełnej niezależności zwykle zajmuje kilka lat. W tym okresie uczymy się podejmować samodzielne decyzje, uczymy się ponosić konsekwencję swoich działań i wyciągać wnioski. Uczymy się zaufania do własnego umysłu, do swoich osądów i ocen, do swoich uczuć i swojej intuicji.

Problem pojawia się wtedy kiedy nadal nie potrafimy odciąć pępowiny, samodzielnie podejmować decyzji i odpowiadać za swoje wybory. Kiedy nie chcemy tego robić, kiedy wybieramy „uwieszenie się” na kimś. Kiedy wybieramy poleganie na myśleniu innych osób, ich opiniach czy przekonaniach.

Bez odczuwania niezależności i niezależnego podejmowania decyzji, i bez odwagi do samodzielnego stanowienia o sobie, nie można przejść na kolejny etap dojrzewania czyli współzależność. Tylko osoba, która ma do siebie zaufanie, zbudowane na samodzielnym myśleniu i zaufaniu do swojego umysłu może świadomie wybierać relacje, w które chce wejść, czyli wchodzić we współzależność.

 

WSPÓŁZALEŻNOŚĆ

Tylko niezależne mentalnie osoby mogą tworzyć partnerskie relacje, w których każda osoba samodzielnie myśli i w toku szczerej otwartej rozmowy uzgadniane są najlepsze rozwiązania.

W takiej relacji każda osoba czuje, że jest partnerem, jest równo odpowiedzialna za relację, i za wzajemne wyniki współdziałania. Żeby osiągać nieprzeciętne wyniki, żeby osiągać efekt synergii, potrzebne jest wzajemne współdziałanie niezależnych osób.

We współzależności można dzielić się pracą i zadaniami wykorzystując najlepsze strony każdej z osób, tak żeby szybciej, taniej i skuteczniej osiągać korzystne dla każdego rezultaty.

Niezależność we współdziałaniu i współzależności jest ważna, bo każdy może popełnić błąd, może o czymś zapomnieć, może czegoś nie wiedzieć, i wtedy właśnie wnioski i uwagi innych osób, które niezależnie myślą pomagają zapobiec błędom i trudnościom. Do tego potrzeba niezależnego myślenia i odwagi, żeby to komunikować.

 

Pytanie do refleksji: na jakim etapie w drodze do dojrzałości jesteś teraz?

Czy czujesz się niezależny w swoim myśleniu? Czy wiesz czego chcesz i czego nie chcesz? Czy masz odwagę to komunikować i podejmujesz działania, żeby Twoje życie odzwierciedlało Twoje standardy? Czy wchodząc w relacje, nadal niezależnie myślisz, sam nadal wiesz czego chcesz i wspólnie uzgadniasz korzystne dla obu stron rozwiązania, ustalenia?

Powodzenia 😊

Małgosia

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *